Platfusy nie przekonały mnie, że grozi nam powrót IV RP. Zagrywka z Blidą była niezła (choć nieczysta), ale cóż po niej, kiedy mijają trzy lata od odsunięcia Kaczora, a pisowskie nadużycia władzy nie zostały przez PO rozliczone. Mamże nadal wierzyć, że Ziobro zgnije w mamrze?
Debaty nie zdzierżyłem, podobnie jak poprzedniej. Trzymałem się - uważam - dzielnie. Wysiadłem dopiero na pytaniu dziennikarki o FIATa.
Wybór nadal pozorny. Sprowadza się do pytania: którą mordę PO-PiSu wolisz?Obie demagogiczne, obie odrażające, obie w równym stopniu załgane. Powtórzę więc to, com już napisał po poprzedniej debacie:
Ja to pierd0le.